Od niedawna zastanawia mnie pewna rzecz. W DBZ pokazali ojców Goku i Vegety, czyli Bardocka, niestety tego drugiego imienia nie pamiętam. Nieważne chodzi o to że nadal nie ujawnili matek obu sayan. I to mnie strasznie nurtuję. Jak zobaczyłem tą dziewczynę z oddziału Bardocka to myślałem że ona jest jego matką ale nigdzie tego nie ujawniono więc.... Jak myślicie?
Oprucz tej dziewczyny z odziału Bardocka i Pan jest jeszcze inna kobieta Sayian. Niewiemy jak się nazyw bo występuje tylko urywek w opowieści o Sayianach. Z tego wynika że kobiety Sayianie istnieją a więc Goku i inni sayianie mieli matki. A bym zapomniał jest jeszcze Bra ale ona tak jak Pan jest mieszańcem.
Szczerze mówiąc to i ja się kiedyś nad tym ostro zastanawiałem, na jednym swietnym fajnym forum nawet sam założyłem o tym temat,
Tu go trochę wam przybliże
Mi sie wydaje ze ona mogla byc ziemianka i to by tlumaczylo dlaczego goku moze sie zmieniac w SSJ.
Gohan Goten i Trunks moga sie zmieniac w SSJ bo ich ojciec jest sayianinem a matka ziemianka(nie wiem dokladnie jak to sie pisze)
Reszta sayianów nie zmieniala sie w SSJ (oprocz brollyego , ale on byl legendarnym SSJ, takim co sie rodzi na 1000 lat) a tu tak nagle cala rodzina songa sie moze zmieniac
Cos w tym jest
Ale nie jest wykluczone ze np ktos tam kiedys przybyl na ziemie i wzial kilka ladnych ziemianek jako niewolnikow czy cos i jedna z nich mogla by byc matka songa a druga vegety
2.Duzo ludzi podrozowalo po swiecie, niektozy mogli byc slabsi i dlatego nie zajmowali od razu calej planety tylko np. porywali z niej kilkuset mieszkancow albo brali kase, przeciez w filmach specjalnych np. z lordem Slugiem jest cos podobnego. pomysl sobie ze goscie laduja na ziemi w jakims zadupiu bioro troche ludzi (np frezer robil sobie mieszanki z rozych ras ludzi) i odlatuja
3. Ziemianki sa ładne, spodobaly sie sayanom, zaduptali je : Ojciec vegety bo byl krolem , a Bardockowi sie tam jakos udało
4. To sa tylko przypuszczenia
Dlatego nie mowie ze to musieli koniecznie byc sayianie malo to jest ludu w kosmosie??
Po za tym jego matka nie musiala by ziemianka, mogla byc jakies
0.000iles tam% i songowi sie akurat trafil gen warunkujacy SSj smiley , raditz moze tez go mial ale go za wczesnie zlikwidowano, a po za tym nie mial sie na kogo wkurzyc bo rozwalal wiekszosc ludzi z ktorymi sie zaczal
LSSJ hmm....
to rozwiazanie jest juz troche bakjowo bajkowe
A wiec tak mozliwosc zmiany w SSJ umozliwia posiadanie jednego genu - Brolly byl tym jednym na ilustam tysiecy ktoremu sie udalo go miec
A u zimianinow ten gen wystepowal czesto, i dlatego goku , vegecie itd udalo sie osiagnac SSJ
A ja przypuszczam - To tylko Moje przypuszczenia
1.Aby osiągnąć ssj trzeba było wytrenować do iluśtam setek tysięcy jednostek siły, wieć dlatego Goku miał ssj, a gdy on osiągnął ssj, to gdy uprawiał sex z chi-chi to co chwila musiał się zamieniać w ssj, dlatego np. Goten niebył zbyt silny a osiągnał ssj, a w tym wypadku dotyczyłoby to również Trunksa
2.Być może i to są również moje przypuszczenia Matki i Vegety i Goku zginęły podczas wojny, walki o jakąś planete, która i tak trafiała w ręce Frieezera, i był to zatajony fakt, bo w sumie wiele kobiet ginęło w walce (Sayianek), a więc nie było to nic szczególnego i niebyło czego pokazywać, ale niepowiem mała wzmianka by sie o tym przydała
Na Filmach Kinowych Niebyło Zbyt Dobrze Oddany Kliman Planety Vegeta, ponieważ było pokazane kilka-kilkanaście kobiet, a wyobraźcie sobie co by było na Ziemi jak by było tylko powiedzmy 100.000 Kobiet? *Co najmniej mega orgia, ale my to pominiemy wiadomo z jakich przyczyn )Gdyby było tak mało kobiet to i dzieci (Sayia Jinów) urodziło by się o wile mniej i nie mogliby podbijać tych wszystkich planet, była by to słaba rasa skoro Sayianie tak by sobie używali na kilkunastu kobietach przy poulacji powiedzmy 80%
3.Brolly tak to zagadka LSSJ jak on to osiągnął? A no coż już przy urodzeniu się był niezwykle silny taki LSJ Legendary Sayia Jin, i ta krew płynęła ciągle w nim lecz jeśli Paragas i jego matka( o której nic niebyło wspomniane) byli tacy słabi, bo jednak z tą matką musiało się coś stać, pewnie zginęła na wojnie, jak ekipa Bardocka (zabili ich sługusy Frieezera), a więc po kim Brolly odziedziczył taką moc? Możemy tylko przypuszczać, że wiele pokoleń temu był u nich w rodzinie LSJ, tak samo silny lecz nieosiągnał poziomu Ssj ani LSSJ, gdyż wszechświat byłby zniszczony już 1000 lat temu, a wtedy niebyło takiego Goku(także moje przypuszczenie) który obronił wszechświat, sądze iż ten przodek Brolly'ego zmarł ze starości i tyle.
Jeżeli Matka Brollyego Nie Zginęła Czemu Paragas Nie Zabrał Jej Na New Vegeta, a Brolly nigdy o niej niewspomniał?
Ehh można by jeszcze pisac i pisać i tak się zagłębic w temacie że kiedyś stracilibyśmy wątek, bądź jeszcze coś innego (Maybe Gorszego)
Łatwo się pogubić, Można tak przypuszczać, ale niesądze żeby to ona była ich matką, ponieważ by to pokazali w Bardock Special
a po za tym Sayianki Wojowniczki też były i raczej poginęły, bo coż z nimi mogło się stać?? Możemy Się Tylko Dmyślać
Ja sądze że goku mógł osiągnąć swoją postać tylko dzieki swoim możliwościom i niezwykłości bo bądźmy szczerzy żaden wcześniej Sayan nie osiągnął tego poziomy i można by rzec że to songoku nadał nowe pokolenie sayan
...Ja ?!Niejestem ani Songoku anie Vegeta. Powstałem po to żeby cię znieszczyć!
lol jakie nowe pokolenie wystarczy że np. Bardock by się wytrenował do 90.000 Jednostek (bp) i wtedy na Frieeze poszedł to by na pewno osiągnął ssj pierwszy, no bo pierwszy był Brolly, później Goku btw
Możę Sayanie są też wiatro pylni...no bo fakt o matce songa i Vegety nic nie viem,,o matce brollego z resztą też...czyżby zadawalali sie facet z facetemmało prawdo podobne,,,ale gdzie są te matki
a zauwazyliscie ze w db GT czesto songo na pierwszych planetach cos gadal na temat swojej matki??!! np podczas walki z tym regeta czy jakos tak:/ w odcinku 5 DBGT i w innych tez
Mnie też to nurtuje może sie sayjany sami zapłodniali w tym cała ta tajemnica . to był oczywiście żart , ale Radim po przybyciu na planetę Ziemia jak gadał z Goku mOwi o matce [Radim i Goku to bracia chyba to każdy wie ] .
_\|/_Zioło jest bogiem, extaza nałogiem, sex to zabawa,a browar podstawa_\|/_
Wystarczy trochę pomyśleć... Gdyby Akira Toriyama bawił się w wiele wątków Dragon Ball, nigdy nie miałby końca! I choć kiedyś czytałem na japońskiej stronie(możliwość wyboru wersji angielskiej), iż matką Goku jest dziewczyna z drużyny Bardocka, nie chce mi się w to do końca wierzyć. Co prawda, "matka" również ma czarne włosy, jest "sajaninką" - ale to wcale nie oznacza, że jest akurat matką głównego bohatera DB.
Wydaje mi się, że nawet sam A.T. nie wie kto urodził Son Goku
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - wszechświat i ludzka głupota, chociaż co do pierwszego nie mam pewności." - A. Einstein