Autor |
Filozofia Kiry... |
~videl14 Użytkownik
|
Dodane dnia 08-06-2008 14:22 |
|
|
Kira (Yagami) uważał, że jego sprawiedliwość jest słuszna. Zabijał przestępców aby uczynić świat wolnym od złych ludzi, zabijał także tych którzy stali mu na drodze do ociągnięcia celu czyli stania się bogiem nowego świata bez wojen i przemocy. Poświęcił dużo niewinnych ludzi aby to osiągnąć. Przyczynił się bezpośrednio do śmierci ojca, kalectwa siostry i śmierci byłej dziewczyny. Dla niego liczył się tylko cel. L i jego następcy uważali, że Kira jest tylko zwykłym mordercą i trzeba zakończyć tę falę zbrodni. Świat podzielił się na dwie części: przeciwników Kiry i jego sprzymierzeńców.
Jak myślicie kto miał rację Light czy L? |
|
Autor |
RE: Filozofia Kiry... |
~olex Użytkownik
|
Dodane dnia 08-06-2008 14:37 |
|
|
Ja od samego początku byłam po stronie Kiry, jak dla mnie ta jego filozofia jest jak najbardziej poprawna ( choć po pewnym czasie Light zaczął się sam w niej gubić i zabijać niewinnych ludzi, jak wspomniałaś, którzy stanęli mu na swojej drodze, lecz jest to jak najbardziej wytłumaczalne, bo jakby ich nie zabił możliwe, że nie mógłby kontynuować swego szatańskiego i nikczemnego planu. z czasem trochę się spsychopacił ale co tam ^^ )
dobrze, że ktoś się za to wreszcie zabrał, dla mnie to co Kira robił było poprawne ^^
Może gdyby naprawdę istniał , sytuacja na świecie przestępczym by się zmieniła, ale szczerze powiedziawszy nawet mnie to nie obchodzi xD
gdyby w moje ręcę wpadł death note pewnie bym go nie użyła, nie ze względu na bojaźń przed konsekwencjami lecz zwykłym brakiem chęci,. sprawy przestępców mam gdzies, nie interesuje mnie to ;) wole oglądać o tym filmy niz wiadomości w tv .
Kira z pewnością zmienił świat, zmalała z pewnością przestępczość a sami winowajcy zostali ( nie zawsze sprawiedliwie) osądzeni. a sam Light przynajmniej zwalczył swoją nudę.
|
|
|