Mamy tutaj do czynienia ze zwykłym chłopakiem, który idzie do pierwszej klasy liceum. Pewnej nocy ma dosyć niepokojący koszmar, znajduje się w krainie i widzi dziewczynę walczącą najwyraźniej z jakimś mechem. Dziewczyna po krótkiej wymianie ciosów zostaje przez mecha trafiona. Po czym pada na Ziemie, naszczęście łapią ją nasz bohater. Teraz uwaga, facet budzi się ze snu i zauważa że dziewczyna z jego snu mało tego że jest realna to jeszcze leży obok niego w łóżku. Można stwierdzić że dziewczyna jest z innego wymiaru i nie potrafi mówić ludzkim językiem, potrafi wymówić tylko jedno słowo, którym jest „Mone” więc chłopak postanawia ją tak nazwać. W niedługim czasie sny chłopaka stają się coraz częstsze i z jego snów do realnego świata przechodzą następne osoby. Okazuje się że coś bardzo złego „Z tamtego świta chcę przedostać się do naszego”
Fabuła tutaj nie jest zachwycająca, mało dopracowana bardzo szybkie zwroty akcji powodują, że czasami się nie możemy w niej połapać co jest naprawdę sporym minusem. Następna rzecz, która w tym anime została pominięta to bohaterowie. W sporym odstępie czasu poznajemy sporą ilość bohaterów, liniowość powoduje to że nie możemy poznać ich bliżej. Nachodzi mnie jedna myśl, jeśli anime jest robione dla komercji to tak właśnie wszystko się kończy.
Generalnie wszystko sprowadza się do jednego, do walki z wrogą siłą, która chcę przedostać się ze snu do naszego świata. Nasi bohaterowie muszą temu przeciwdziałać na początku naszemu młodzieńcowi towarzyszy Mone, jednak wkrótce inne dziewczyny ze snów chłopaka które przedarły się do naszego świata pomagają mu. Według mnie dziewczyny zbyt szybko w sennym wymiarze potrafią wykorzystywać swoje zdolności.. Bardzo szybka akomodacja? Zaraz, czy autorzy tego anime nie spieszyli się na kawę? Wojowniczkom wystarczy jeden cios aby unicestwić swojego przeciwnika… Chyba mają włączony god mode.
Postacie i tu jest mankament. Kolorystyka tego anime leży i czeka aż ją ktoś poprawi. Zdecydowanie do realizacji tego projektu użyto kolorów zbyt jasnych. Można powiedzieć że kolory zbytnio dają po oczach i chwilami można mieć tego dosyć. Kreska użyta do rysunków nie jest najgorsza, jednak rewelacyjna też nie jest. Przypasowałbym to raczej do kategorii „średnio na jeża” Nie zachwycała mnie wykonana robota mówiąc najogólniej. Muzyka, kolejny chłam, źle dopasowane utwory muzyczne generalnie nie oddają klimatu który towarzyszy temu anime(Jeśli to anime ma oczywiście jakiś klimat) A Dubing stoi raczej na poziomie średnim, nie ma do czego wzdychać.
Humor postaci? Tu trzeba przyznać wygląda to lepiej, powiem wam że niekiedy mnie to nawet śmieszyło, jednak tylko chwilami. Czasem żarty są nie do przełknięcia. Ogółem da się przeżyć.
To anime jest gorsze niż średnie, ja osobiście zdecydowanie go nie polecam, no chyba że ktoś szuka noży do zabijania czasu.. To właśnie znalazł jeden z nich.
Podstawowe informację:
Rok Produkcji: 2004
Rodzaj Produkcji: Seria TV
Długość Odcinków: 12 odcinków po 24 minuty.
Muzyka: Sonic Dove
Studio: Deen.
Spis odcinków:
- Szesnaste Urodziny.
- Tabela Tomokozu równa Zeru.
- Bulma Pięć.
- Szkolny Strój do pływania,-Wielka strategia.
- To na co patrze we śnie, to Plaża
- Mistrz Yukaty.
- Reinkarnacja dziewczyny jest w rzeczywistości.
- W potrzasku.
- Człowiek-Królik
- Człowiek imieniem Katsu Flavor.
- Przeznaczenie uległo zmianie.
- Sto punktów Tomokozu.
By Guzo